Kurs języka włoskiego 4 – 13 lipca 2019

Dzisiejszego dnia nie zabrakło nam niczego. Było przyjemne połączone z pożytecznym. Była zarówno typowa nauka wyrażeń filmowych oraz gramatyki z możliwością zapisania wszystkiego w zeszycie i spokojnego wytłumaczenia.
Było też zwiedzanie. Wybraliśmy się na wycieczkę do Toskanii do miejscowości Chiusi (50 km od Perugii). Jeżeli ktoś z was będzie w okolicach, to koniecznie powinien pojechać nad jezioro Lago di Chiusi i w restauracji Pesce d’Oro zjeść przygotowywaną według pradawnej receptury rybę il Brustico.
Restauracja znajduje się w bardzo malowniczym miejscu, gdzie można odpocząć nad jeziorem i poobserwować naturę.

Mimo dość dużego upału pospacerowaliśmy po centrum miasteczka, wstąpiliśmy do katedry, podziwialiśmy przepiękną panoramę na całą okolicę.

Na pewno dużym wyzwaniem językowym dla Marty była dzisiaj rozmowa z trójką Włochów, którzy ugościli nas przepyszną typową włoską kolacją. Jako nauczyciel chciałabym się pochwalić, że moja kursantka nie rozstawała się ani na chwilę z zeszytem, w którym zapisywała użyteczne zwroty oraz słówka. Aż miło było patrzeć. No i oczywiście słuchać, kiedy coraz więcej mówiła po włosku.
